Zagrożenie dla krótkofalarstwa SP od 2011r.
nowe regulacje dalszym ograniczeniem krótkofalarst
Koledzy,jako że jest to watek o zagrożeniu dla krótkofalarstwa w SP to proponuje zrobić tak.
Kiedy będziemy mieli już nóż na gardzieli,zróbmy tak jak zrobiło to Radio Veronica i Radio Carolina.Kiedy nie mogli nadawać z terenu Holandi to wyczarterowali sobie dwa małe statki i po wyjściu poza wody terytolialne i rzuceniu kotwic nadawali swoje programy.Jakiż to problem wyczrterować sobie kuter(stoi ich na sznurku od groma)założyć anteny i po wyjściu poza nasze wody rozkoszawać się do woli naszym hobby.Widzę same korzyści,nie trzeba robić zgłoszeń,full erip wolny wybór w doborze towarzystwa również damskiego.Z eripem to tak trzeba uważać coby śledzie,mewy i inne gady nie powyzdychały,boby nam ekolodzy szybko nóż w grdykę wbili.Taka radiowa Arka Noego,oczywiście bez zwierzaków,co najwyzej sarenki ale takie dwunożne.Wtedy wszelkie urzedy mogłyby co najwyzej nam naskakać.Myślę że spora kolejka by się utworzyła chętnych.
Pozdrawiam
___________
Greg,SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM