Mity o quasi wojskowym sprzęcie i inne kwiatki mitomani - plotkarze na pasmach |
spoko 1 R-311 a R-310 to spora różnica. Wielkość i parametry zupełnie inne. Powiedziałbym że R-310 stoi o dwie ligi wyżej! ![]() SQ5ABG Mariana Wrzoska pamiętam. Za "moich " czasów w COSWŁ był szefem Klubu Żołnierskiego. Fajny, sympatyczny Gość! nie dało się odczuć różnicy "szarży"!: On major, my kaprale , kadeci i tak bardziej po koleżeńsku zawsze było! ![]() Ja to bym ukatrupił tego gościa co wymyślił R-105!!! I plecak "kostkę"! Ile się przez to potów wylało!Ile odcisków! Niestety na kompani załapałem się na obsługę rdst. kompanijnej. Co mieśiąc, w dniu gotowości bojowej musiałem zapieprzać na poligon z tym badziewiem! Z przodu na klacie plecak, z tyłu na plecach R-105 ! A kumpel aku w łapie! Do tego oczywiście pełne oporządzenie ! Giwera, maska itp! ![]() Teraz się jednak miło wspomina! 73 Marek sp6nic |