Mity o quasi wojskowym sprzęcie i inne kwiatki
mitomani - plotkarze na pasmach
znam Wrzoska osobiscie pozdrawiam ja bylem pozniej...W domu w Polsce mam Amerykanski BC610 z demobilu. produkcja(wojna) Tutaj za ta radiostacje daja $2500 z zamknietymi oczami.Eh sprzedaje dom wiec bedzie trzeba sie pozbyc.Przesiedziala u mnie prawie 30 lat.

Racal
a oto opinie o tym odbiorniku amerykanow z E-ham:
The best receiver I have, together with his european used twin-brother the RA17, It is true you need to learn operating it. A friend whoi owns one too always says: if you can not hear it on a racal it is not there. I also have the separate preselector and independend sideband adapter. First time I used those I thought there was something broke or not connected because there onley was silence until I by accident had all filters on the same frequency, then my headphones jumped from my ears because the volume and RF gain were still on max. It takes time to aligne the 3 but then you can hear a QRP station sitting 500Hz under a +1KW splattering contester.


Racal to byl wyrob brytyjski. Moze wegrzy robili kopie. Rosjanie byli ocni w kopiowaniu wszystkiego tak ze mogles powymieniac elementy i sruby pasowaly tylko ze be juz byly metryczne a nie calowe.
Magnetofony drutowe tez pamietam.

R-118 za moich czasow juz zaczynali zlomowac.
z innych R-108 i R-109
Od ruskich przeskoczylem przez plot w COSWL i kupilem za pare butelek wodki jedna.. potem nie mialem gdzie tego schowac i poszedlem dalej poza rosyjska jednosthe i zakopalem..
Po latach wrocilem ale nie moglem znalezc miejsca dodatkowo byla wiosna i troche pozalewalo.
No i pewnie sobie do dzisiaj tam lezy...wesoły
Moglem wtedy kupic za 3 skrzynki wodki R-140 razem z samochodem ale sie balem..
bylem po promocji.



  PRZEJD NA FORUM