PZK a sprawa SP6AKI i innych
Tak Jurku, drobna literówka, przepraszam! Wiem kto i czasem się pomylę, ale potrafię się do tego przyznać! Ale Jurek, bodajże SP1JNQ, już komuś napisał, że "jak się przed nim nie bije czołem w podłogę, to wpada w rozdrażnienie" i teraz widać, że ten ktoś judzi na mnie, choć moje posty absolutnie go nie dotyczą i próbuje oczernianiem i kłamstwami wyrobić komuś "markę" na zasadzie,że jak się kogoś obrzuca g....m, to choćby nie był winien, to coś do niego i tak przyschnie! Ale mam nadzieję, że w końcu przebierze miarkę i admin obiektywnie jego nieuzasadnione ataki ukróci! "Póty dzban wodę nosi, póki się ucho nie urwie"! Nie wspominając, że i "wilk nosił razy kilka..."! Jak można być tak zawziętym i zamiast rzeczowej dyskusji na założony temat, ciągle czepiać się autorów postów i czaić się, gdzieby tu kogoś ugryźć? Sam się publicznie przyznaje, że mu przy czytaniu postów "szczęki chodzą", no to i kąsać mu się chce! I po co? Żeby pokazać swoją wyższość? Przecież to jest chore! Omawiamy tu tyle ważnych spraw, że warto na ich temat się wypowiadać, a nie u kazdego szukać czegoś, co źle napisał i koniecznie poprawiać, nie zawsze zresztą poprawnie! Jurku, nie będę tu roztrząsać bez końca, kto miał rację, a kto nie! Spotkamy się znowu któryś raz z rzędu na paśmie, to porozmawiamy, albo na jakimś komunikatorze, gdzie ani moje, ani twoje słowa nikogo nie rozdrażnią, a póki co, przesyłam mimo wszystko pozdrowienia do Strzyżewic i do usłyszenia! Bywaj zdrów!


  PRZEJDŹ NA FORUM