| padło mi Yaesu :-( |
| miałem kiedyś podobny przypadek z FT-50 zbyt blisko anteny od siebie i w końcu z drugiego radia nadająć wiekszą mocą upaliłem sobie stopnie wejściowe odbiornika zbyt duzym promieniowaniem w.cz. Jedyne wytłumaczenia dla mnie to strzał w.cz. , ładunek elektrostatyczny albo zimne luty (ale to na końcu). OTO pierwszy post -tajemnicze radio: Witam! Yaesu na 2m i 70cm. Objaw: spadek czułości odbiornika w tych pasmach. To, co odbierałem na max. sygnału, teraz ledwo, ledwo... Wykonałem telefon do Con-Sparku, ale sympatyczny pan od serwisu mi powiedział, że może za trzy tygodnie będzie miał czas :-( Czy znacie jakiś serwis na Mazowszu, lub w Świętokrzyskim, który by się podjął naprawy??? Najprawdopodobniej padł jakiś tranzystor we wzmacniaczu wejściowym. _________________ OP:Rafal QTH: Radom QRG: SR7V, SR5RA www.rafael.tkdami.net rafael<at>tkdami.net |