UWAGA NA OSZUSTA
Grunt to się nie przyznać, choć się jest winnym - o tym wiedzą cwani złodzieje, oszuści.

Mam sprzed dwóch dni swój przykład. U sąsiada pracuje menel i zarąbał mi 4 kubiki drewna kominkowego, przygotowanego na przyszły rok.
Przedwczoraj skapowałem się o tej kradzieży (owe drewno miałem poskładowane na posesji ok. 40m od domu, stąd nie zwróciłem uwagi) a że ostatnio mrozy były ten menda wycharatał wszystko, nawet poszedłem do tego złodzieja i okazało się, że ma moje drewno i moją skrzynkę, którą też gwizdnął.

I co z tego? zgłosiłem, przyjechali, spisali - gościu się wyparł, że to nie on i po ptokach.
Mam się teraz z powództwa cywilnego po sądach szarpać? Lepiej dwóch ruskich wynająć i manto takiemu spuścić, aby na przyszłość się zastanowił nim cokolwiek znowu komuś zwinie.

I w tym kochanym kraju mamy takie prawo, policjanci odwalają sztukę, śledczy motają się poważniejszymi sprawami aby staty uzupełnić, prokuratorzy umarzają sprawy bo niska szkodliwość itd. i mamy jak mamy.


  PRZEJDŹ NA FORUM