Janku u mnie ta pętla w kształcie bumerangu miała oczywiście obwód o długości wymaganej dla pasma, czyli około 84m ale do rozwieszenia potrzebowała o wiele mniejszą powierzchnię, bo kąt rozwarcia między ramionami tego rogala miał nie więcej, jak 40 stopni!!! Aż nie do wiary, ale to się ładnie stroiło bez żadnego baluna, a słyszalność była taka super, że w pierwszej chwili wyglądało na to, że odbiornik nie pracuje, ale po pokręceniu gałką jak "buchnęły" stacje, to trzeba było wyciszać m.cz. żeby w kolumnie membran z głośników nie wyrwało, hi! Przy próbie zasilania przez balun antena wyraźnie cichła, ale bez baluna chodziła wspaniale! Ode mnie wtedy szło w antenę "only" 1 Watt, a raport od Adama DJ1AZ z Flensburga brzmiał 59!!! Około 1000km! Ta antena pracowała na wsi, ale kilkanaście metrów od linii energetycznej 15kV! Warto nieraz tak trochę poeksperymentować z pomysłami, wydawałoby się, całkiem zwariowanymi, bo teoria sobie, a praktyka często swoimi drogami chodzi, hi! Pozdrawiam!
PS: Oczywiście antena była dostrajana skrzynką własnej konstrukcji! |