OM Rob Sherwood, NC0B- interesujaca prelekcja na temat odbiornikow
    SP5XMI pisze:

    Bardzo dobra prelekcja. Wreszcie ktoś mówi prawdę na temat jakości tranzystorowych wzmacniaczy mocy oraz sygnału nadajnika dzisiejszych transceiverów. Zgadzam się w pełni z tym, co mówi NC0B. Dzisiejsze wzmacniacze tranzystorowe mają gorsze parametry od większości lampowych a jakość sygnału z tych "super-hiper" transceiverów nie uległa żadnej poprawie od lat dziewięćdziesiątych. Jest gorsza od hybrydowego Drake'a z końcówką na lampach (wyjątek: końcówka w klasie A).
    Wzmacniacz na dwóch GK-71 sterowany w katodzie (wejście 100W), napędzany z FTdx5000 w klasie A da znacznie czystszy sygnał od tranzystorowego z jednym mosfetem, do którego pcha się sygnał z 746Pro, 7300 lub podobnego radia, które ma brudny nadajnik z silnym szumem kompozytowym. Tranzystorowy wzmacniacz mocy od Elecrafta ma gorsze parametry od typowego kiedyś "dopału na rogatej", gdzie GU81M była sterowana w katodzie. Moc ta sama, ale sygnał z lampy o 20dB czystszy.
    Swoją drogą pora zrobić coś podobnego po polsku.


To te złe wzmacniacze tranzystorowe psują sygnał? Dodają coś od siebie? Sygnał z lampy o 20 dB czystszy - co to oznacza? Szum kompozytowy - co to jest?


  PRZEJDŹ NA FORUM