Wzywanie pomocy przez radio
Przypuśćmy że jadę sobie bryką i nagle widzę konkretny wypadek (masakra) nikogo niema dokoła jestem pierwszy przy tym karambolu okazuje się że nie mam telefonu bo zapomniałem go zabrać,albo się rozładował pozostaje mi UKF to co mam patrzeć jak ludzie umierają bo nie mogę zawołać ani Pogotowia ani policji bo tego zabraniają przepisy.Ja jak bym spotkał się z takim czymś to nawet bym się nie zastanawiał tylko przechodzę na odpowiednia częstotliwość i wołam odpowiednie służby wywalone miałbym w przepisy.


  PRZEJDŹ NA FORUM