| Wzmacniacz ZZ 750 (PTT ALC gniazdo ?) |
Andrzej_NR.1 pisze: Czy ktoś z kolegów używa tego wznacniacza z ostatniej seri ZZ-750 mam dwa pytania: 1). jak wyglada podłączenie np. do radia (Yaesu ft 450d) PTT i ALC (jakie ma gniazda można zdjęcie tyłu podesłać opis gniazda w zmacniaczu gdzie ALCiPTT jest 2) Oraz model z 2014r. a obecny z 2020r. jaka różnica jest co zmieniono. PTT sterowane poprzez zwarcie do masy doprowadzenia cewki przekaźnika 24V, raczej warto odseparować (24V) dodatkowym przekaźnikiem sterowanym z radia. Sterowania ALC brak, wykonanie amatorskie, powtarzalność przypadkowa, raczej dużo zmian w przeciągu kilku lat. Transformator w różnych wersjach w granicach 600W (trochę mało jak na układ sterowany w siatce),samo żarzenie (12,6V x 3,9A =ok.50W ), mierniki prądów i napięć różne wersje, nowsze modele mają dodatkową pozycję na przełączniku, do pomiaru napięcia anodowego, kondensatory zmienne na wyjściu (odczuwalne różnice w obracaniu dookoła, w wyniku lekkiego przesunięcia rotora w osi, występuje efekt tzw. "bicie"), cewki filtra różne wykonania, różne wersje płytki zasilacza (np. różnej wersji elektrolity). Niektóre wersje posiadają pasmo 50MHz, pomimo niezmienionej nazwy na płycie czołowej: "POWER AMPLIFIER ZZ-750" jak przy wersji 1,8-28MHz. Brak zabezpieczeń elektronicznych, jedynie bezpiecznik 10A na uzwojeniu pierwotnym, transformatora głównego i 3A na tr. wentylatora. W przypadku zwarć wewnętrznych w lampie (np. siatka 2 z anodą-tak zdarza się)pada układ stabilizacji napięcia siatki drugiej. Wystarczyłoby zastosować dobrą diodę, która nie dopuściłaby do powrotu napięcia z siatki do układu stabilizacji, w przypadku dostania się ok. 2kV z anody do S2 i doprowadzeniu go do układu stabilizacji napięcia 260V. To wzmacniacz o prostej konstrukcji, dobrze sprawujący się jeśli zachowuje się też jego wymogi. Pomocny w dowołaniu się do ekspedycji, raczej nie do kontestów. To tylko kilka uwag, zapewne inni mogą mieć swoje. |