Problem tutaj nie polega na braku instrukcji w kwestii obsługi. Bardzo ładną informację dostaliśmy od Panów z UKE w czasie kontroli radiotelefonów. Otóż w przypadku nieszczęśliwego porażenia prądem z takiego przykładowo wspomnianego zasilacza. Brak instrukcji obsługi spowoduje poniesienie odpowiedzialności przez sprzedawcę na wskutek nie poinformowania klienta o prawidłowym użytkowaniu i niebezpieczeństwach. Zresztą wystarczy usiąść kilka wieczorów i instrukcja do trxa jest gotowa. Z zasilaczem będzie jeszcze krócej. Pozdrawiam |