Rocznica wyzwolenia Kalisza
Pozdrawiam i dziekuje za informacje .
Jestem z Kalisza, oj...... z New York..... Ale pochodze z Kalisza.
Tam mieszka moja rodzina i tam przyjezdzam pare razy w roku.
Zakonczenia wojny nie pamietam....... niby jak...mam 54 lata. Ale moj ojciec pamieta 80 lat.
Niewiele o tym mowi.Nauczyciel najpierw sie bal ze dzieciaki cos klepna i straci prace... a teraz to ma to w nosie.
Masa z moich bliskich zginela we Oswiecimiu.
Rosjanie byli i bohaterami i wrogami.
Niemcy tylko wrogami.
A Rosjanie jako ludzie... jak to ludzie w kazdej nacji jedni gwalcili bedac niby wyzwolicielami a drudzy podawali pomocna dlon.Pamiec ma skonnosci do przypominania tego czego nie wolno bylo mowic za komuny.

Ja do Rosjan mam pozytywne nastawienie.Jedno co im zawdzieczamy to poziom edukacji.
system komuny byl do niczego ale edukacja byla na o niebo wyzszym poziomie niz jest teraz w Polsce.

Bylem poprostu mlodziakiem kiedy wyjechalem .. To co tu widze to nawet nie stoi blisko poziomu wiedzy Polakow
Polskie nowo przybyle dzieci ktore tu ida na studia smieja sie z tego czego ich tutaj nauczaja. Oni to mieli w szkole pare lat temu.Nawet jesli zalozyc ze poziom nauki w polskich szkolach juz nie jest taki jaki byl za komuny.

Kalisz jest czysty, zadbany i kochany.

Wesley






  PRZEJD NA FORUM