Zagrożenie dla krótkofalarstwa SP od 2011r.
nowe regulacje dalszym ograniczeniem krótkofalarst
Po przewertowaniu projektu zmian chciałbym zwrócić uwagę na dwie sprawy.

Po pierwsze zmiana art. 148.4.4 (str. 59 projektu) mająca na celu wmieszanie ministra do nadawania znaków - i jej kuriozalne uzasadnienie "Konieczne jest dokonanie odpowiednich zmian w akcie prawnym rangi rozporządzenia i uregulowanie tego zagadnienia, aby zapewnić ład w łączności amatorskiej." Czyli że teraz ładu nie ma, a odpowiedzialny jest prezes UKE. Tak się składa, że niedawno przydzielono mi znak, i jestem zadowolony ze sposoby tego dokonania (telefon z UKE, przedstawione możliwości do wyboru). Moim zdaniem powinniśmy mocno protestować przeciwko takiej twórczości urzędniczej.

Po drugie, zmiana w artykule 150.2 (str 62 projektu) powierzająca organizacjom zrzeszającym krótkofalowców przeprowadzenie egzaminów. Osobiście nie mam na ten temat zdania, ale znów chodzi mi o uzasadnienie. Porównywanie do prężnie działającej ARRL i argument o odciążeniu - zauważcie, że to jest niespójne z propozycją zmiany art. 148.4.4! Tam zmiana ma na celu powiększenie ingerencji państwa w krótkofalarstwo, tutaj odwrotnie.

Ponadto, argumenty użyte w uzasadnieniu tego punktu ("...odciążenia administracji państwowej od działań służących wyłącznie hobbystom – krótkofalowcom. Działalność ta nie jest związana z wykonywaniem działalności gospodarczej i świadczeniem usług telekomunikacyjnych...") trzeba obowiązkowo wykorzystać w celu zmiany niekorzystnego dla nas sposobu zgłaszania instalacji antenowych.

Darek, SQ9KEJ
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


  PRZEJDŹ NA FORUM