Zagrożenie dla krótkofalarstwa SP od 2011r.
nowe regulacje dalszym ograniczeniem krótkofalarst
Twierdzenie i umacnianie farsy że cokolwiek nam zagraża w 2011 roku jest raczej bardziej humorystyczne jak realne.Podział na aktywnych tych co biarą udział w jakichkolwiek zawodach + emerytów na 80m tak jak jest podane w jednym z postów wyżej i zaliczenie tej grupki do jedynie aktywnych na pasmach jest delikatnie mówiąc wielkim nieporozumieniem.Dam przykład mojej skromnej osoby,nie biorę udziału w żadnych zawodach,tylko dlatego że to mnie nie podnieca,na pasmie 80m jestem raczej gościnnie.Swoją pasję krótkofalarską realizuję na pozostałych pasmach,gdzie robie bardzo często łączności Dxowe(patrz DX cluster).Uważam siebie za aktywnego nadawcę nimo że całkowicie nie pasuję do modelu w/w przez jednego z kolegów.Wiem że takich krótkofalowców jak ja jest w SP spora ilość.
Są mi również znane przypadki gdzie członkowie rodziny(żony,dzieci)mają znaki krótkofalarskie,problem jest w tym że te znaki są często totalnie martwe,ambicja ojca/męża została zaspokojona.
Oczywiście że nie można porównywać warunków które trzeba było spełnić do zdobycia licencji w latach
realnego komunizmu do warunków które są w kraju demokratycznym.Moje zdanie jest takie że projekt scedowania przeprowadzenia egzaminu na licencję z UKE na organizacje krótkofalarskie jest złym projektem.Między innymi będzie to spadek prestiżu owej licencji,będzie ona nosiła znamiana dokumentu korporacji a nie dokumentu państwowego,dokument z godłem państwa jest dokumentem najwyższej rangi.O innych aspektach tego projektu już nie wspomnę,byłby to strzał w kolano polskiego krótkofalarstwa.
Pozdrawiam
___________
Greg,SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM