Użytkowanie radia UKF w górach to straszna frajda, 80% łączności jest co prawda przez przemienniki ale i tak jest fajnie. Mając konkretną antenę, po prostu podawałbym częstotliwość przez przemiennik i wołał na tej częstotliwości, może by było więcej chętnych?
Mam ręczniaka tylko na 70cm a tu jest mniejszy ruch niż na 2 m, ale i mniejsze anteny, co ma znaczenie jak się wszystko niesie na plecach w góry. Ja zbieram łączności do dyplomu KGP, mam dziewięć, czyli brakuje mi tylko jednej łączności do dyplomu. Jest mały problem, nie wszyscy odesłali mi karty qsl i chyba niektóre szczyty będę robił od początku. Zbieram też punkty do dyplomu Babia Góra jestem już w połowie. Jak widać lubię wszystko co kręci się wokół gór.
|