Prawo Budowlane kontra maszty na dachu.
Jak do tej pory w różnych wątkach na forum można było znaleźć tylko propozycje, jak to należy olać, spuścić na drzewo itd. itd. Tylko, się cieszyć, że w tym temacie już jest mowa o rozwiązywaniu problemu. Myślę, że Maciek sobie poradzi siadając i rozmawiając. Już trochę latek mam za sobą i tysiące załatwionych spraw. I nigdy nikomu nie musiałem niczego dawać w tzw. łapę. Wcale nie tędy droga. Inspektorzy budowlani i nie tylko też wiele razy coś mi odbierali.
Maćku porozmawiaj spokojnie i spróbuj znaleźć z inspektorem wspólne rozwiązanie problemu. A jak masz ryzykować spadnięcie komina lub innj części budynku to lepiej zmień koncepcję masztu. Zawsze da się coś wymyśleć.
Do formalnej ekspertyzy, w zależności od sytuacji może byc potrzeba dokonania tylko wizji lokalnej a może i jakieś rysunki komina. Jeżeli inspektor ma uprawnienia i umiejętności konstruktora budowlanego to załatwi temat w mig. Może wystarczy mu, że zobaczy obiekt. Wazną będzie w tym przypadku wiedza odnośnie sił od wiatru. Jak zna się na tym to sobie poradzi. Do szybkiego oszacowania tych sił możesz użyć Poradnika antenowego ze strony PZK. Jestes w stanie sam okreslić te wiekości z wystarczajacą dokładnością. Może on sobie sam to wyliczyć, jak sie na tym zna.
Koszty, przedział może być duży od 200 do 1500 zł a nawet więcej. Zależy na jakiego cwaniaka trafisz.


  PRZEJDŹ NA FORUM