Prawo Budowlane kontra maszty na dachu.
Maćku, na dwa Twoje ostatnie pytania odpowiedź brzmi TAK.
Nie chodzi tutaj o zabranianie montowania czegokolwiek na kominach, czy na murkach. PB o tym nie mówi. Jest kilkanaście innych przepisów i bardzo wiele PN na temat budowlany. One muszą być dotrzymane.
Zacznij od kawy i wycieczki na dach z tym panem. Jeżeli komin delikatny, ma naruszoną konstrukcję a murki też małe, to widzę to czarno.
I nie miejmy Koledzy pretensji do tych panów. Jak coś się poważnego stanie, to my powiemy, my się na tym nie znamy. Oni wydając zgodę czy ekspertyzę ponoszą odpowiedzialność formalną za nią i prokurator zacznie od nich swój "taniec".
Nie jestem budowlańcem, ale prawie 30 lat ocieram sie o tę problematykę. Zawsze, gdy natrafiam na podobne do tego tematy, to udowadniam np. za pomocą obliczeń wytrzymałościowych swoja rację. Zajmuje to mniej czasu niż wielomiesięczne dyskusje. Jeżeli moim celem jest postawić maszt to robię wszystko, aby go postawić, a nie dyskutować o jego postawieniu. Jeszcze się nie spotkałem, aby ktoś mi podważył prawidłowo wykonane obliczenia wytrzymałościowe. A jak to jest załatwione, to nie ma podsatwy do dalszej dyskusji w tym zakresie. Są jeszcze inne kierunki dyskusji.
Niestety, ale PB i wszystko z nim związane nie jest łatwym chlebem i nie tanim. Jeżeli nie można tego przynajmniej w dużej części wykonać samemu to pozostaje praca fachowców i koszty. Czyli to co powiedziałem wcześniej POŚ to pikuś wobec PB. Jeżeli nadzór zacznie powaznie respektować prawo, na razie tego nie robi, to takie tematy będą faktyczna barierą w uprawianiu krótkofalarstawa, głównie ze względów ekonomicznych a nie technicznych.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie ma żadnej szansy, abyśmy mogli usyskać odstepstwa. To jest tak, jakby tylko nam pozwolono jeździć np. 200 km/h po ulicach.


  PRZEJDŹ NA FORUM