Paralotniarze na paśmie
Miałem przyjemność testować dwa radiotelefony PMR. Ja na balkonie (4 piętro) korespondent w terenie wiejskim - łąka (do najbliższego lasu ok 200m). Odległość w prostej linii 12,5km według Google maps. Łączność mocno zaszumiona, ale dało się rozmawiać. To wszystko przy wykorzystaniu najtańszych radiotelefonów o m ocy 0,5W kupionych w Lidlu. Oczywiście żadnych modyfikacji. Naprawdę ciężko mi uwierzyć, że lecąc na paralotni kilkadziesiąt metrów nad ziemią i używając sprzętu PMR (może nawet wyższej klasy niż te za 120zł/komplet z Lidla), o lepszych parametrach odbiornika łączność PMR nie zdaje egzaminu zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM