Paralotniarze na paśmie
Aha i w nawiązaniu to tego co napisał Nicki to ja już w 100% rozumiem Krzyśka SQ8NGV. Bo jeżeli ktoś robi licencje level C tylko po to żeby mieć co glinom pokazać, a dalej nie ma bladego pojęcia o łączności, to faktycznie syf na pasmach mamy jak w banku (i to pół biedy jak tacy będą pracowali na kanałach simpleksowych w 2m, a co jak im przyjdzie do głowy przejść na część przemiennikową? I nie mam tu na myśli pracy przez przemiennik)


  PRZEJDŹ NA FORUM