Antena - moja sytuacja
Jak podejść, żeby nie zepsuć sprawy?
Witam,

Pragnę przedstawić Wam moją sytuację antenową w miejscu zamieszkania. Proszę, co radzicie aby pomyślnie przeprowadzić sprawę instalacji przyszłej anteny. Wymarzona wydaje się przestrzeń między blokami (ok. 40 mb) tylko jak przekonać Administrację Spółdzielni, której podlegają bloki mieszkalne, 209 mieszkańców tych bloków, trzech właścicieli posesji (oznaczenie "dom"), władze telekomunikacji i poczty, pobliskich urzędów.

Przyznaję, że dla mnie jest to problem, może główny dla którego "jeszcze dzisiaj" mam niezrealizowane hobby.
Wcześniej dachy budynków były "upchane" antenami", teraz przeczuwam nowe problemy.

Co wy na to?

W załączeniu przekazuję szkic sytuacyjny tego miejsca.



Pozdrawiam,http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d9ef030271635ab.html


  PRZEJDŹ NA FORUM