SP6FJG SK
Krzysztofa pamiętam z tandemu z Józefem ex SP6HEK obecnie DF2KK.
Obaj świetni telegrafiści, kumple, przesympatyczni Koledzy.
Tatę Krzysztofa dobrze znał mój Tato. Obaj byli leśnikami. Zawsze mówił o Nim jako dobrym, uczynnym i prawym człowieku. Takim też był Krzysiek.
On już odszedł, a nam pozostaje modlitwa za Niego, Jego bliskich i naśladowanie Go w dobrym.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym.


  PRZEJDŹ NA FORUM