Brak instalacji odgromowej
nie ma w moim bloku
Januszku
Aby to zrozumieć wystarczy przeczytać publikacje podane powyżej przeze mnie linki.
Należy nauczyć się rozróżniać instalację piorurochronną, odgromową i przeciwprzepięciową.
Dopiero one wszystkie połączone do wspólnego listwy dadzą jakąś ochronę ale NIGDY nie 100%.
Nie ma najmniejszych szans 100% zabezpieczenia "domowej elektroniki" w przypadku bezpośredniego uderzenia pioruna bo w takim przypadku mamy do czynienia z napięciem dziesiątek a może i setek kV.
To co uszkodziło sprzęt to różnica potencjałów spowodowana przepięciem w sieci energetycznej spowodowana przez uderzenie pioruna.
Podobna sytuacja była u nas w mieście w dwóch blokach. Raz "fachowcy" odłączyli przewód zerowy w blokowej rozdzielni a w drugim, najzwyczajniej w świecie upalił się bo był słabo dokręcony.
W domowych gniazdach pojawiło się napięcie 380V i załatwiło sprawę.


  PRZEJDŹ NA FORUM