Wydział Kryzysowy Urzędu Wojewódzkiego
Jaka jest podstawa prawna?
Piotrze (SQ6NTJ),
oczekiwania tych, których "kataklizmy" i tragedie dotknęły (czyli osoby będące niejako podmiotem działań kryzysowych) - z reguły - prezentują poglądy diametralnie odmienne od Twoich. W kwestiach finansowych również. Wiem, bo wielokrotnie miałem okazję być mimowolnym świadkiem wyrażania (w różnej formie) tych opinii.
Co ciekawe, w kraju, który tak często przywołujesz jako przykład (USA, ale nie tylko) "obywatelska" ocena reakcji i działań "federalnych" jest często również stosunkowo niska. A u nich tym zajmuje się odpowiednik naszego samorządu. U nas niby też, ale...
A jak wyglądają reakcje na "racjonalne do bólu" argumenty to chyba najdobitniej u nas przekonał się p. Cimoszewicz. Myślę, że w Twoim regionie pamięć o tym jest ciągle świeża.
Pozdrawiam - Janusz


  PRZEJDŹ NA FORUM