Paralotniarze na paśmie
No ale panowie. Co wam przeszkadza że ktoś sobie z ręczniaka prowadzi rozmowy ze znajomymi o "dupie maryni"? Jeżeli ma licencje, ma znak a łączność prowadzi tak jak powinien to co w tym złego? Przecież w papierach nie ma podanej tabelki o czym można rozmawiać a o czym nie i z kim. Fakt że nie powinno się ciągle zajmować przemiennika, ale oprócz nich jest cała reszta pasma 2m i 70cm na której można prowadzić łączności. W czasach kiedy o komórkach i internecie mało kto słyszał te pasma były używane jako darmowy telefon i nikomu to nie przeszkadzało.

Nie traktujmy pasm jako naszą własność, bo zostały je nam nadane przez rożne agendy rządowe, w różnych okolicznościach i tak samo mogą nam zostać zabrane. Mówienie że paralotniarze są be, bo po licencję idą żeby gadać w powietrzu a nie robić DXy, Contesty czy inne jest dziecinne.


  PRZEJDŹ NA FORUM