skargi na PZK |
Piotrze SP8MRD Rozumiem Twoją obsesję wobec mojej osoby. Nie wiedzę powodu dla którego jestem zobowiązany do robienia czegokolwiek dobrego dla PZK organizacji która od kilkunastu miesięcy ma mnie w d...... Organizacji której członkowie Prezydium ZG PZK nie potrafią wyjaśnić sprawy która ciągnie się w nieskończoność, organizacji której członek GKR wypisuje bzdury na mój temat wszędzie gdzie się da. Jak organizacja zacznie traktować członków nie jedynie jako płatników składek, a Prezydium ZG PZK będzie wykonywać swoje Statutowe obowiązki to ja jako członek poświęcę więcej czasu aby ta organizacja kwitła. Działając w interesie SSR'a dokładnie osiągnąłem to czego oczekują członkowie tej organizacji, nawet przy bardzo dużej różnicy zdań miedzy członkami. Co do jak twierdzisz napisanej nieprawdy - powtórzę to co napisałem Tobie, informacja podana jest w pełni udokumentowana i jest w pełni prawdziwa. Nie kierowałem wobec Ciebie pogróżek a jedynie stwierdziłem, że moja cierpliwość ma też granicę i żebyś nie skończył tak jak PZK w przypadku Roberta SP5XVY. Dla nie znających sprawy: Robert SP5XVY, a dokładnie w jego imieniu adwokat zażądał od PZK przeprosin za nieprawdziwe informacje na jego temat i zapłacenie zadość uczynienia w kwocie 5 000 zł na rzecz wymienionej w wezwaniu organizacji pożytku publicznego. PZK Roberta przeprosiło jeszcze ma do zapłacenia 5 000 zł - tak to się właśnie kończy to co Ty Piotrze SP8MRD i osoby w które jesteś zapatrzony wyprawiacie w ramach PZK. Robert SP5XVY miał mniejsza cierpliwość, ja do swojej osoby mam większy dystans i jeszcze pozwalam Tobie i tobie podobnym błaznować na wszelkich forach i stronach internetowych, ale ta cierpliwość powoli dochodzi do granicy która jak zostanie przekroczona skończy się tak jak u Roberta jedynie kwota będzie bardziej bolesna. Witold Zakrzewski SP5UHW |