egzamin - zakres wiedzy
Marciniew.
Jeszcze nie spotkałem krótkofalowca aby z nadmiaru wiedzy był gorszym czy lepszym krótkofalowcem a także operatorem swojej czy klubowej radiostacji.
Słyszałem za to na pasmach tyle opowiadanych głupot, że nie tylko ręce opadają.
Jedna taka utkwiła mi w pamięci już blisko 30 lat. Facet zestroił antenę i SWR miał 0,7 !!!!!
Albo druga. Jeden z SP5 pracując na 100W i 3el beamie zrobił w CQWW SSB podad 3000 QSO ale zapomniał wysłać logu.
Jeśli ktoś chce być przysłowiowym blondi to jego sprawa.
Ale jest coś wg mnie ważniejsze. Chcesz się rozwijać i osiągać jakieś sukcesy jako któtkofalowiec - konstruktor czy wspomniany operator musisz jednak zgłębiać swoją wiedzę. Także po to aby Ciebie albo kogoś z rodziny prąd nie ubił.
Jeśli komuś potrzebne jest pozwolenie radiowe tylko po to aby na przemienniku umawiał się z kumplami na piwo czy na ryby to masz rację. Pytania z elektroniki nie są potrzebne.
Możesz także opracować zestaw pytań z zakresu elektroniki i komunikacji radiowej a nawet z zakresu całego egzaminu wraz ze swoim uzasadniniem i przesłać je do Centrali UKE w Warszawie.
Być może zostaną one uwzględnione i od 2012 roku staną się obowiązujące. Czego serdecznie życzę.


  PRZEJDŹ NA FORUM