egzamin - zakres wiedzy
Takie minimum wiedzy z dzedziny elektroniki jest przydatne, da się to opanować i zrozumieć nawet nie będąc elektronikiem. Dzięki temu zyskuje się jako takie wyobrażenie. Kto chce będzie to pogłębiał, jeden zacznie budować proste RX/TRX, drugi anteny, trzeci zbuduje interfejs. Wg mnie pytania są optymalnie zbilansowane. W zależności od punktu widzenia zawsze znajdzie się pytanie trochę mniej przydatne - tak jak to z oscyloskopem, no ale nie wymagajmy by zakres pytań zadowolił wszystkich. Choć na egzaminie nie ma już wymogu telegrafii uważam, że test powinien zawierać przynajmniej zapis znaków cw w postaci kropka - kreska, mogłoby być też parę pytań z dziedziny emisji cyfrowych.


  PRZEJDŹ NA FORUM