Angielski na radiu
Pewnie że fajnie by było pogadać o antenach-lubię takie rozmowy.Natomiast żeby swobodnie dywagować na takie tematy.Myślę że trzeba wielu lat, nauki Angielskiego.Czyli przed sześćdziesiątką-jak dociągnę,pogadamy sobie na pasmach z kolegami z całego świata o antenach.Perspektywa rewelacyjna ,jednym słowy.Super jest,jak ktoś ma wciągające hobby,natomiast bardzo żałuję że zacząłem tak późno.No cóż ,czasu nie cofnę,więc kończę pisaninę i biorę się za naukę.
Jacek-lat 47
na koniec dopiszę cytat kolegi Lisa-nikt nie mówił że będzie łatwo.smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM