PZK a opłata 120 zł Jakie podjąć działania, by uniknąć opłaty? |
" Ojcowie " tego całego zamieszania--przyzwolenia na wrzucenie amatorów do jednego worka z dużymi komercyjnymi nadawcami siedzą teraz cichutko jak przesłowiowe " myszki pod miotłą " . Mam na myśli Prezesa PZK i jego świtę . Liczą oni zapewne , że sprawa sama się w jakiś sposób rozwiąże i z czasem ulegnie zatarciu w świadomości szerokich rzesz radioamatorów przeświadczenie , że przespali oni swój czas aby walczyć o nasze prawa . Łatwiej było " trzymać rękę na pulsie " w chwilach powstawania nowych aktów prawnych , niż je teraz naprawiać ! Teraz zbieramy owoce ich infaltylnego podejścia do tych zagadnień . Odebrano nam radość bycia amatorami . |