"Arkusz Dionizego"
Zgłoszenie instalacji antenowej
"Porównajmy liczbę członków PZK z roku 1975 gdy zaczynałem tą zabawę i teraz. W moim mieście były dwie stacje klubowe a teraz ślad po nich zaginął. I ciągłe waśnie w naszym gronie.
Niestety nie stanowimy już jedności i nie mamy siły przebicia."

Z tego co mi wiadomo niegdyś chyba właśnie w tamtych czasach był obowiazek przynależności do PZk stąd taka duża liczba jej członków.
Brak stacji klubowych okresla poziom zainteresowania tym hobby-to dokładnie to o czym pisalem już kilka razy.
Co do naszego środowiska to uważam,że nawet ścisła przynależność do pzk lub innej organizacji radioamatorskiej nie dałaby tu lepszych wyników,tu nie chodzi o naszą jedność tylko o naszą ilość,zamożność i wpływ na to co sie dzieje,gdyby co drugi z nas był prawnikiem,wielkim biznesmenem lub bardzo wpływowym politykiem to sytuacja mogłaby wyglądać inaczej,ale to nie znaczy,że wyglądałaby na 100%.
Najważniejsze w tej sytuacji jest aby wiedzieć co trzeba,a co można,wiedzieć kiedy to można i jak to zrobić.


  PRZEJDŹ NA FORUM