"Arkusz Dionizego" - jak to można zrobić inaczej... |
sp9fys pisze: Nie jest to tzw. dokument urzędowy ale pozwala łatwo oszacować co wychodzi z naszych anten chyba dokładniej niż opracowanie Dionizego.Co prawda tylko UKF i wyżej ale kto u nas robi takie szacunki? http://www.ok2kkw.com/kmitocty/vk3um_electro_magnetic_radiation.htm W tamtych czasach powstało kilka takich kalkulatorów, bo pamiętam, ze był też niemiecki (funkamateur). Owszem można zrobić piękną grafikę ale to nie jest główny cel. Winą Dionizego, jest to, że większość osób po maturze nie jest w stanie obsłużyć arkusz kalkulacyjny w excelu. Po prostu Dionizy oderwał się od ziemi. To co zrobił to zrobił dla techników i inżynierów i zapomniał, że istnieją płaskoziemcy i latające spaghetti. Inna sprawa, że trzeba znać konstrukcję i otoczenie budynku aby poprawnie wprowadzić dane. To też sztuka. Ale i tak zapiszę sobie ten adres bo może się przydać. JAK |