Po co mi telegrafia?
Zachęćmy kolegów, pokażmy korzyści!
I dlatego nikomu personalnie niczego nie wytykam. To było takie spostrzeżenie ogólne.
Na lotnisku w Toronto byłem świadkiem jak jak Imigration Inspector usiłował dogadać się z Japończykiem, który jak twierdził, nie znał w ogóle angielskiego zdziwiony. Skończyło się na tym, że inspektor machnął ręką i przepuścił go.
Pozdrawiam
Wojtek SP6IWX


  PRZEJDŹ NA FORUM