SkyWire na 80/40
.......Na 15 metrach szczątki propagacji, słychać 4 europejskie stacje i eszystkie robię od pierwszego zawołania. Tą czwartą stacją jest UA9 z Kamieńska od której dostaję najlepszy raport.
Potem w ramach masochizmu wysiadam z autka i zmieniam antenę na AMPRO 20.

Całkowity hardcore, śnieg coraz gęstszy, stacji mnóstwo, zakłóceń zero.
Robię Irlandię, Wielką Brytanię, Rosję i Francję i po Francuzie zaczyna mnie wołać jednocześnie kilka stacji jako, że używałem skrótu QRP po znaku.

Wiedzieli, że 5 W, ale byli ciekawi anteny.
Prawie nikt nie chciał wierzyć, że pracuję z samochodu i prętowej anteny.

Dodam, że poza wymienionymi zrobiłem także K3, UA3, ON..........


...........Nagle silny ból w prawym ramieniu. Jedno szarpnięcie . Potem drugie i nastepne. W oddali słychac głos...Jurek, Jurek, Jurek obódź się...Unoszę głowę, w około kilka osób...Co się stało - pytam. Nie, nic, jakieś głupoty pan wygadywał i jeszcze qrp, qrp. Chyba pora spać panie Jurku, tylko się pan rozbierz, bo znowu przyśnią się jakieś horory....w oddali lekkie pomrukiwanie...tak to jest jak się śpi w opakowaniu...

...już się nie mogę doczekać przyszłorocznego sezonu, żeby dokupić antenę na 40 m i na 10 m.
A jak już się zacznie budowanie na serio to powiesze sobie Slinky między drzewami.



Jurek to tak dla humoru, bez urazy przeciek Święta mamy.
A tak a propos kiedy były tak świetne warunki na 15m??

Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM