"Arkusz Dionizego"
Zgłoszenie instalacji antenowej
Dlatego też w tym wątku nie chcę poruszać problemu ustawy, ustawodawcy itp. Jest to wątek dotyczący arkusza, a widzę ogromne zamieszanie w tym temacie. Gdyby praca z w/w arkuszem była łatwa nikt nie poruszałby tematu, a na paśmie 80m codziennie słucham rozmów na temat możliwości wypełnienia arkusza. Nie wtrącam się w te rozmowy ponieważ nie uważam się za kompetentnego, ale problem powstał. I jak już pisałem jest on spowodowany uproszczeniami. Uważam, także, że nikt z nas nie musi robić doktoratu z anten i linii długich, to jest hobby i dlatego potrzebne są uproszczenia. Niestety ustawodawca nie ułatwia nam zabawy. Ale już dość o arkuszu. Co miałem do napisania to napisałem.
Mariuszu, jestem zdania, że na zebraniach PZK należy temat poruszać. Od dawna jest to temat na pierwszą stronę Krótkofalowca Polskiego, ale jakoś nic z dotychczasowych rozmów nie wynikło. Może PZK zależy na takim rozwiązaniu, to łatwiejsze promować arkusz niż próbować rozwiązać problem. Płacę składki, owszem nie są wysokie, ale też dużo nie wymagam. Jakieś rozmowy były prowadzone, nie bardzo wiem kto w nich uczestniczył, ale mam nadzieję, że byli to kompetentni przedstawiciele krótkofalowców. Ja widzę to jako zwykłą "spychologię" odpowiedzialności, może w większości przypadków wystarczy arkusz wypełnić i dołączyć do zgłoszenia, a urzędas nie doczyta uważnie, przywali pieczątkę, wyda decyzję i wywali w kąt. Ale niech się trafi nadgorliwy i się dopiero zacznie dociekliwe sprawdzanie. Za tym idą pieniądze, każde zgłoszenie 120 zł. Ja robię przynajmniej 10 modyfikacji rocznie. Daje to wartość większą niż moje anteny wesoły Może jak będę bardziej doświadczonym krótkofalowcem to skonstruuję antenę na dłuższy czas, ale jak narazie wieszanie "sznurków na bieliznę" sprawia mi przyjemność.

Pozdrawiam
Marcin


  PRZEJDŹ NA FORUM