finanse PZK
Marek, nie do końca jest tak jak piszesz. Co taki przedstawiciel OT może zrobić, skoro spotykają się dwa razy w roku? Zobacz na kiedy jest wyznaczone posiedzenie ZG PZK. Na tym posiedzeniu można co najwyżej zatwierdzić sprawozdania finansowe za 2010r., bo będzie czas naglił i nawet na poprawki nie starczy czasu.Ograniczono teraz rolę ZG do przyklepania tego, co zrobi Prezydium.
Co do odznak honorowych, to temat został już wałkowany nie jeden raz. Niedługo zabraknie członków którzy takiej odznaki nie mają.
Co do kosztów stałych, to owszem są, mogą w przyszłym roku być wyższe. Wszystko na to wskazuje, bo obciążenia podatkowe są wyższe. Jednak można poczynić pewne przesunięcia. Ograniczyć podróże służbowe członków Prezydium. Nie ma potrzeby fundowania im delegacji z Bydgoszczy do Jarosławia czy do np. Cieszyna. Prezes czy członek Prezydium nie musi być na każdej lokalnej imprezie. Od tego są prezesi OT czy ich przedstawiciele. Co do telefonów, to na rynku tak się pozmieniało, że telefony są w tej chwili tanie i można wybrać odpowiednią sieć i płacić mało.
Co do usług informatycznych, to były już propozycje kilku osób prowadzenia portalu społecznie lub za małe pieniądze. Jakoś cisza w tym temacie.
Co do pozyskiwania dotacji, to najpierw trzeba tego chcieć.
Nikt nikomu na siłę niczego nie wciśnie. Na razie nie ma woli aby iść w tym kierunku. Muszą też być ludzie, którzy zechcą taki projekt realizować.
Czy są?
Projekty pisze coraz więcej lokalnych stowarzyszeń. Wiem o kilku.
Może warto nawiązać z nimi współpracę i korzystać z ich wiedzy i doświadczenia. Unia daje coraz mniej pieniędzy, a te co są coraz ciężej otrzymać, zwłaszcza na krótkofalarstwo. Jednak próbować trzeba.


  PRZEJDŹ NA FORUM