Losy radia w Polsce okresie okupacji niemieckiej
Daniel OM SQ5IRH,
Bardzo dziękuję za temat, który pozwolił mi wrócić pamięcią do moich najmłodszych lat. W czasie rewizji - poszukiwania radia przez niemieckie Gestapo stałem twarzą do ściany z rękami podniesionymi do góry podobnie jak moi rodzice. Kopnięty przez Gestapowca,że nieomal przykleiłem się do ściany. Miałem 7 lat i byłem "niespokojny" to wystarczało bym poznał siłę oddziaływania okupanta.
Mój ojciec zajmował się nasłuchem i uczestniczył w podziemiu.
Ze zrozumiałych względów nie widziałem jak wyglądały kolportowane wiadomości radiowe. Z powodu wrodzonej wścibskości wiadomo mi było, że pisano na maszynie przez kalki, a dla likwidacji śladów kalki były palone w piecu. Dzięki Tobie mogę zobaczyć jak taka podziemna Gazetka wyglądała. TNX!
Serdeczne 73! Julian SP3PL


  PRZEJDŹ NA FORUM