PTT przycisk
zgrabny biurkowy
No no no, Ja od dłuższego czasu knuje nad mikrofonem stołowym. Ale już testy były zrobione i korespondenci są w szoku. Jest to prosty układ (wzmacniacz) zerżnięty na żywca z motoroli.
Cały pic polega na tym że nie ma tam wkładki elektretowej a jest dynamiczna ~300OHm (W66)
Układ jest na tyle czuły że można nawijać z 60cm od mikrofonu, a sama wkładka naturalnie zawęża pasmo akustyczne w taki sposób że kompresor nie jest potrzebny.
Ale do rzeczy, to że często jak coś mam do zrobienia ciekawego to na ogół potrzebuję rąk i miło by było mieć PTT na nodze. Z drugiej strony są tacy którzy też lubią wywalić kończyny na biurko i wtedy PTT przydał by się na palec. Więc nie trzeba robić kompromisów i po prostu zdublować PTT.
Myślałem jeszcze żeby wykorzystać ten mikrofon do kilku TRX'ów i tylko operować przełącznikiem aby zmienić TRXa lub mikrofon od razu podłączyć do dwóch jednocześnie a rozdzielić PTT.
Na początku taki wariant np.z dwoma pedałami będzie robił trochę zamieszania aż się do tego przywyknie,którego TRXa mamy pod nogą poruszony


  PRZEJDŹ NA FORUM