Karta QSL w mojej galerii a prawa autorskie .... |
Cześć, zgadzając się z Tobą (SQ7PGO) co do zasady, muszę stwierdzić, że od strony formalno-prawnej nie jest tak jednoznaczne. Również wykorzystanie tych symboli w celach niekomercyjnych wymaga zgody. Z oczywistych względów nie mogłem forsować Twojej tezy, że: "To juz nie tylko paranoja ale totalna głupota". Regulaminy (o którym wspomniałem w poprzednim poście) funkcjonują w wielu województwach, powiatach, gminach i miastach, itd. Można spytać: i co z tego ? Pewnie nic, do czasu, gdy nie stwierdzimy (czy tylko my?), że to my jesteśmy zleceniodawcami druku i dystrybucji naszych kart. I podobnie jak w przypadku Arka, jest "fajnie" póki nie znajdzie się jakiś "wyjątek", który tego się "czepnie" ! A wtedy bywa... "pod górę". Więc może ktoś... EDIT: Janku (sp2b), czy mógłbyś wskazać coś więcej niż własne przekonanie. Nie jest to bynajmniej złośliwość z mojej strony. Po otrzymaniu odmowy, zweryfikowałem swoje "odczucia" zadając pytanie w kilku (właściwych merytorycznie) urzędach (poza swoim województwem). We wszystkich (tych przeze mnie sprawdzanych) wyrażenie zgody uzależniano od złożenia: wniosku (najczęściej jego treść i zakres informacyjny wynika z regulaminu), projektu graficznego, wskazania celu, okresu i formy prezentacji/publikacji znaku podlegającego ochronie. We wszystkich tych przypadkach odwoływano się do miejscowo obowiązujących przepisów (są one dostępne i publikowane). Ale wdzięczny byłbym za pomoc, bo może mi (im) coś umknęło !? A jak wspomniałem jestem "NA TAK" - 73! - Janusz |