Gdy gniazdo antenowe rusza się i tracimy czułość
czyli ile kosztuje profilaktyka, i jak się opłaca!
SQ1RET napisał: "Armand, super porada, właśnie leci do mnie TH-D7 i pierwsze co zrobię sprawdzę właśnie ten wtyk. Dzięki"

Sprawdz tylko czy Ci sie nie rusza.... dopiero objaw poruszania sie gniazda wskazuje, ze cos moze byc wewnatrz nie tak. Podobnie bedziesz wiedzial co zrobic gdybyzaczal Ci sie ruszac potencjometr i jak on wyglada. Zycze Ci Grzesiu satysfakcji z uzytkowania sprzetu! Swietny Mikolaj Cie odwiedzi... ;P choc gdyby nie inny sprzet firmy Keenwood ktory posiadam to pewnie juz dawno bym zmienil to radio na inne bardziej funkcjonalne.... wiesz rosnie apetyt w trakcie jedzenia a postep wciaz trwa oczko Ale o tym to na priva, lub w innym temacie, bo tu bedzie off-topic.

SP2LIG napisał: "na poluzowane gniazda jest sposób o ile jest do nich dostęp a mianowicie trzeba je spróbować dokręcić.Są one mocowane jedną nakretką centralnie lub via dwie śróbki lub cztery śróbki. (...)"

Grzesiu masz racje, nalezy dbac o dobry - na sztywno - montaz gniazd w radiu. Jednak w niektorych modelach, jak np. pokazane na moich fotkach th-d7, widac ze za mocowanie ganizada odpowiadaja ukryte pod plastikowa oslona dwie sruby. One tez zapewniaja mase dla anteny. Aby sie do nich dostac nalezy rozkrecic radio i zdjac plastik. Dokrecanie w tym przypadku tylko nakretki na gniezdzie moze spowodowac wielkie szkody... od polamania plastiku i uszkodzenia pod plastikiem, aż po spalenie niektorych ukladow radia.




  PRZEJDŹ NA FORUM