Power bank - DIY
To tak jest, ale zależy bardzo od ogniw, z których korzystasz. Nowe wystarczy pomierzyć (rozładować -naładować - rozładować, by określić pojemność) i dobrać parami + trójkami w taki sposób, by równomiernie rozłożyć ładunek. Używane trzeba przy tym wybrać, bo będą się zachowywać inaczej w miarę ładowania i rozładowania.
Marcin ma rację, ten układ jest jedynie ochronny, nie ma balansera w ogóle.
Na Allegro można znaleźć moduły ochronne do baterii akumulatorów, które posiadają wbudowany balanser. Nadal jednak będzie to działać wolniej niż ładowarka modelarska, ale umożliwia wstępne ładowanie wyższym prądem. To ma znaczenie przy dużym powerpacku, gdzie występuje np. 12 akumulatorów równolegle w grupie - wtedy popularny moduł BMS nie da rady wyrównać sensownie napięć takiej grupy, ale umożliwi szybkie ładowanie prądem rzędu 0,5C na ogniwo czyli np. 10A. Największy powerpack jaki robiłem, miał 24 akumulatory 18650 równolegle, mógł być z powodzeniem ładowany prądem 20A.
Ładowanie wyrównawcze można zrobić ładowarką modelarską, ale można też zrobić to za pomocą pojedynczej ładowarki Li-Ion (a nawet dobrej przetwornicy CV/CC ustawionej na 4.2V), podłączanej do każdej z grup z osobna. Testowałem obie metody, efekt był taki sam, działa dobrze.
Pamiętaj jeszcze o założeniu bezpieczników topikowych w głównym obwodzie tuż przy akumulatorach (na 2x prąd maksymalny odcinany przez BMS) oraz w obwodzie balansującym (wystarczy typowa wkładka 2A). Jeśli łączysz akumulatory w duże grupy, konstruuj je tak, by każda z par akumulatorów tworzących grupę posiadała swój niezależny bezpiecznik na prąd zwarciowy.


  PRZEJDŹ NA FORUM