"Arkusz Dionizego" Zgłoszenie instalacji antenowej |
Grzegorzu, Nie widzę tutaj, żadnej winy. Nie jest żadną tajemnicą, że pierwsze moje opracowanie powstało znacznie wcześniej niż np. niemieckie. Inspiracją do niego były opracowania ARRL sprzed ok. 20 lat. Dla stworzenia krótkiej formy arkusza inspiracją do pewnego sposobu pokazania danych i wyników było właśnie opracowanie niemieckie. Obecny arkusz całkowicie odbiega od formy ARRL, nie wiele ma z nim wspólnego a w pewnej części może przypominać arkusz niemiecki. Nie wiem, jakie formuły matematyczne Niemcy stosują i jaki jest algorytm obliczeń. W moim arkuszu jest to w 100% moje autorskie opracowanie i zweryfikowane przez fachowca dużej rangi w tej dziedzinie. Wyniki mogą tez odbiegać od siebie, ponieważ podczas weryfikacji formuły matematyczne zostały lekko skorygowane na zgodność z najnowszą wiedza i praktyką w tej dziedzinie Janku, jeżeli chodzi Tobie o bardzo dokładną grę słów to powiem : arkusz jest dostępny dla wszystkich członków PZK z zastrzeżeniem, że mogą go pobrać wyłącznie na stronie PZK po zalogowaniu się. Jeżeli władze PZK nie będą widziały potrzeby zmienić ten stan rzeczy, to tak pozostanie. Nie widzę, w tym żadnego problemu. Też się rejestruję na stronie np. ARRL, gdy pobieram pliki. Każdy ma prawo wyboru. Jak jest mu nie potrzebne, to nic nie musi robić, jak potrzebuje jakieś materiały to musi się zalogować, aby było wiadomo, że do materiałów ma dostęp członek PZK. Osobiście nie widzę w tym, żadnego problemu. Nie widzę też, żadnego problemu w tym, że jeden członek PZK przekazuje arkusz drugiemu członkowi lub wręcz wykonuje dla niego zgłoszenie. Oby nie za pieniążki. Jest on dostępny dla wszystkich członków PZK, jak na razie. I nie interesuje mnie, kto z kim siedzi przy komputerze i z kim pracuje na arkuszu. Interesuje mnie tylko jedno, że arkusz w internecie może być tylko tam gdzie jest, na stronie PZK. Powód, już pisałem. Tylko jedno źródło, które w razie potrzeby weryfikuje. I nie ma tu, żadnych podtekstów. Myślę, że ten temat w dyskusji moża zamknąć, ponieważ już niczego ciekawego lub nowego nie wniesie. |