R-140 ka to wcale taki złom nie jest. Wzmacniacz jest naprawdę dobrej klasy, choć spory. Jednak niezawodny i po niezbyt skomplikowanych przeróbkach ma pełna automatykę.Automatyczne dostrajanie do danego pasma, wybór anteny, mocy.Zero kręcenia gałkami! Fajna sprawa podczas zawodów szczególnie, gdy liczy się czas. Na stanie radiostacji są też maszty pneumatyczne, składane, masa osprzętu antenowego, izolatorów, linek, dwa agregaty ( głośne i paliwożerne). No i sporo złomu w zasadzie dla "koneserów" lub od razu do skupu . Stary, po remoncie pewno dałyby radę pojechać. ale zużycie paliwa kolosalne! Prawie jak w czołgu! Niemniej dla kogoś znającego się na rzeczy może być to cenny nabytek. Podobnie z R-137, ta pracuje w zakresie od 30 do 60Mhz i wzmacniacz można wykorzystać na 6m. 73 Marek sp6nic |