| "Arkusz Dionizego" Zgłoszenie instalacji antenowej |
| Dla pełnej jasności, w arkuszu na wstępie jest tekst: „@ Dionizy SP6IEQ 2006-2010. Autor zastrzega sobie wszelkie prawa autorskie związane z niniejszym opracowaniem. Autor nie zezwala na wykorzystanie arkusza w celach zarobkowych w jakiejkolwiek formie oraz innych niż przygotowanie Raportu/Analizy lub Zgłoszenia instalacji antenowych wykorzystywanych w działalności radiokomunikacji amatorskiej. Arkusz jest aktualizowany i rozprowadzany wyłącznie poprzez stronę PZK. Jakakolwiek inna forma rozpowszechniania arkusza stanowi naruszenie praw autorskich.” W zasadzie jest on jasny i jednoznacznie mówi o prawie do rozpowszechniania. Ustawa o prawach autorskich określa, co można a co nie. To, co jest w internecie można wykorzystać samemu, ale nie można dalej rozpowszechniać, nawet podając źródło pochodzenia. Ale szkoda czasu na tę dyskusję. Nie po to udostępniałem arkusz na takich a nie na innych zasadach, aby był dla wybrańców. Jest dla wszystkich członków PZK bez ograniczeń, poza oczywiście sprawami zarobowymi. Już to kiedyś wyjaśniałem. Jestem członkiem PZK już bardzo długo i czuję się zobowiązany do pomagania innym członkom tej organizacji. Liczę też na wzajemność w innej sprawie o ile będę takiej pomocy potrzebował. Jako członek PZK, utożsamiam się w pełni z zasadami obowiązującymi w tym Związku. Nie są one niczym specjalnym. Jak chciałem uzyskać trochę informacji o antenach to nie miałem innego wyjścia jak tylko zapisać się do ARRL. ARRL też wcale nie ma zamiaru udostępniać materiałów zarezerwowanych wyłącznie dla członków. Inne organizacje robią to podobnie. Tak, więc postępowanie PZK jest takie samo jak innych. Nic w tym dziwnego, chociaż może niektórym nie na rękę. Każdy ma prawo do podjęcia własnej decyzji. Zawsze robię rachunek zysków i strat a potem wybieram to, co jest dla mnie najlepsze. I żaden arkusz nie jest narzędziem do przyciągania członków. Wcale nie musi być zgłoszenie zrobione przy jego użyciu, chociaż jest być może najwygodniejszą formą. Tak więc jesteś Janku w błędzie, co do swobody rozpowszechniania. Niektórzy koledzy mieli ideę, aby udostępniać go na innych zasadach, kodowanie z możliwością wydruku tylko przez członków PZK. Nie mam najmniejszej ochoty się w to bawić. Nie mam też najmniejszej ochoty śledzić, kto go używa. Dla mnie to dziecinada. Jeżeli komuś sprawia przyjemność kraść, to już temat jego sumienia. Chyba, że będę miał dowody na to, że ktoś pobiera pieniążki za przygotowanie Zgłoszenia lub Raportu w oparciu o arkusz. Wtedy oczywiście zaingeruję. |