| Krajowy Zjazd Delegatów PZK - pytanie |
sp3slu pisze: To kiedy kończy się ta chol...a kadencja ? ! ! - w maju 2020 według mętnych wykładni, których ostatecznie nie przytacza HF ? - z końcem grudnia 2020 według urzędników z organu nadzoru ? - na razie wcale się nie kończy, stosownie do art. 10 ust. 1f. ustawy Prawo o stowarzyszeniach, przytoczonego przez SQ8MHI ? Co nie zmienia (na razie) zamiaru organizacji XXVI KZD PZK w listopadzie 2020r. Mętnych wykładni? Podobno jesteś wykształconym człowiekiem. Poszukaj sobie w orzecznictwie sądów. Nie będziesz mógł powiedzieć że to ja je przytaczam. Jurek, Znam teoryjkę JMR-a na temat upływu kadencji z końcem roku. A Wy to łykacie jak gęsi kluchy. Organ nadzoru? Masz pismo od urzędników z organu nadzoru? Poza tym organ nadzoru nie stanowi wykładni prawa. I w razie czego nie bierze odpowiedzialności. Proponuję poczytaj statut. Pierwsze i podstawowe. Statut PZK jest tak dziadowsko napisany, że w ogóle nie mówi o kadencji wladz. Ale to już nie do obecnego Prezydium pretensje tylko do ENO który chwali się że Statut pisał. O długości kadencji władz PZK można wywieść z §14 Statutu, że Zjazd zwołuje się co cztery lata sprawozdawczo wyborczy. Ale jeżeli zjazd nie wybierze nowych władz to statut ani ustawa Prawo o Stowarzyszeniach nie będą złamane. Natomiast jeżeli ustala się że kadencja ma 4 lata to zawsze jest to liczone cztery lata od dnia następującego po dniu wyboru. Cztery lata, a nie trzy i 11 miesięcy, albo 4 i 5 miesięcy. Jurek, bez obrazy, ale Twoja interpretacja że do końca roku jest bezsensowna bo można wybrać władze 2 stycznia 2021 i utrzymywać że kadencja czteroletnia kończy się 31 grudnia 2025. Rozumiem, że od kiedy wskoczyłeś do Prezydium będziesz bronił stołka pazurami, ale nawet Ty powinieneś zobaczyć bezsens takiego rozumowania. Oczywiście dla Ciebie kadencja powinna być jak najdłuższa bo jednej było za mało żebyś przekazał do Bydgoszczy papiery R-140 odebranych z wojska. |