SR6JG wyłączony
Czy to prawda???
Z takim "wzajemnym zaufaniem - po znajomości" urzędnik<>obywatel spotkałem się w środę na poczcie. Po odstaniu 48 minut paniusia poinformowała mnie że nie mogę odebrać awizowanej przesyłki pobraniowej bo nie mam upoważnienia.
Jednocześnie paniusia poinformowała mnie że jeśli mam jakiegoś "znajomego" w tym urzędzie i on jej powie że ja jestem ja to wyda przesyłkę. Chodziło jej o listonosza - a znam prawie wszystkich bo
często zajmuję się odbiorem przesyłek oczko
Niestety (dla mnie) listonosze po 19 godzinie - po bożemu popijają już zimnego kapselka w domciu oczko
Jutro sam se napiszę to zasrane upoważnienie - podbiję stempel brygadzisty i szlus. Będzie regulaminowo a nie falowo oczko.


  PRZEJDŹ NA FORUM