Historia pewnej uchwały przedzjazdowej. XXII KZD PZK 2016. |
sp9aki pisze: sp3qfe pisze: To można było to krótko i zwięźle ładnie opisać, a nie w sposób zagmatwany z czepianiem się 2 delegatów, 36 członków PZK oraz innych osób. SP3GFE, z grzeczności nie precyzowałem, który to delegat nabroił w tej sprawie. Nie byłem bezpośrednim świadkiem. Szkoda, że zdobyli się oni na nieusprawiedliwioną samowolę, bo była wtedy (2016) szansa na skok jakościowy. Wiedza o projekcie tej uchwały przedzjazdowej OT-27, wyhamowała podobne prace w innych OT, bo dublowanie tego pomysłu nic nie wnosiło poza wzrostem biurokracji. Nikt nie dopuszczał myśli, że delegaci mogą poważyć się na ukrycie przesłania własnego OT. Być może, zmarnowano w ten sposób co najmniej 4 lata w rozwoju naszego Związku. Czyli jednak wolisz rozprawiać nad tym co się stało i szukać winnych, zamiast wykorzystać to co jest i iść do przodu. sp9aki - och z Twojego wpisu wnioskuję, że zamierzasz wyrobić opinię wśród czytelników forum, że w tym Oddziale Terenowym PZK, są sami źli ludzie i chyba wszyscy blokują rozwój PZK, oraz, że nikt z tych członków nic nie robi dla PZK i krótkofalarstwa. Jeszcze raz poproszę Cię, abyś informował poprzez Komunikaty Sekretariatu PZK, co Ty robisz dla PZK i krótkofalarastwa. Poważnie chciałbym o tym posłuchać, poczytać z komunikatów PZK. Z góry dziękuję. |