Transceiver KF z Zielonej Góry
jak się nazywa?
Zgadza się to był AR-85 :-) Miałem to okazję posłuchać i pooglądać z zawnątrz i wenątrz, gdy demonstrował mi Heniek SP9IIN. Tak jak koledzy napisali obudowa płaska (taka konstrukcja jak z miniwieży DIORY) natomiast strojenie to wieloobrotowy potencjometr. Wewnątrz o ile dobrze pamiętam to było to zmontowane na płycie, ma której nie było nawet ekranów. Moc wyjściowa o ile dobrze pamiętam to około 5 watów. Jeszcze, co pamiętam, to trzeba było do producenta wysłać własny filtr kwarcowy PP9A2, który wówczas nie był tani i zbyt dostępny. Ten sam producent o ile dobrze pamiętam produkował tym czasie jeszcze inny minitransceiver TRAPER (ciekawe czy ktos to pamięta?) Taka mała homodyna na pasmo 80m w obudowie z mydelniczki z wystającą wkładką W66, która działała jako mikrofon i głośnik wesoły Miało to 5 watów (końcowka na BD354)
pozdr


  PRZEJDŹ NA FORUM