Zawody a "Reszta"
"Mnie osobiście flaki wywraca gdy słyszę niekończące się ględzenie o wszystkim i o niczym ale przecież to ich dobre prawo"

Radioamatorstwo-krótkofalarstwo umożliwia ględzenie na paśmie ponieważ w najbliższym otoczeniu nikt z ględą nie chce już rozmawiać. Bardzo często korespondent słucha jednym uchem i nie odpowiada na temat, ale wygłasza swój monolog.
Takie QSO nie rzadko słyszy się na paśmie.
Dlaczego lubię contesty?
Dlaczego gorąco polecam udział, a szczególnie na CW?
Koledzy w zawodach pracuje się nie tylko dla zajęcia w peletonie dobrego miejsca czy zaliczenia nowego kraju do kolekcji IOTA, DXCC i inne, ale dla własnego zdrowia! Tak dla zdrowi!!
Być może uda mi się przekonać tą "reszte" do zmiany stosunku do zawodów i sami przełamią tą wewnętrzną barierę.
Kiedy byłem piękny i młody to zupełnie nie zdawałem sobie sprawy z tego w czym uczestniczyłem. Do zawodów zachęcali koledzy, a ja korzystałem z okazji i próbowałem moje mniej czy więcej udane konstrukcje urządzeń.
Pewnego dnia old timer ex TPKX = SP3KX przekonał mnie, że uczestnictwo w zawodach należy traktować jako okazję do ćwiczenia szarych komórek. Wyobrazić mam sobie przeciętnego człowieka, który nie ma okazji do takich ćwiczeń, któremu na starość ulatuje pamięć, staje się osobą nieporadna z powodu zleniwienia szarych komórek.
W czasie odbioru CW bez zapisu musimy ze słyszanych impulsów w mózgownicy przetworzyć na litery te litery łączyć w wyrazy i zdania odebrać sens przekazanego tekstu - tematu. A przy zapisywaniu dodatkowo mózg musi podać komendy do ruszania ołówkiem lub klikania na właściwe klawisze.
Czy przeciętny śmiertelnik wymusza na szarych komórkach tyle funkcji na raz?
Przy nadawaniu potrzebna jest jeszcze większa sprawność umysłu. W zawodach jest okazja na intensywniejszy wysiłek co wymaga treningu dla własnej satysfakcji i zachowania przytomnego umysłu.
To jak znalazł przydaje się w późniejszym wieku, a mogę to potwierdzić zbliżając się do 80-tki.
Pomimo wieku jeszcze chętnie w kilku językach z pamięci udaje się mi pracować na telegrafii tekstem otwartym w tempie około 30 gr/min.
Piszę to nie aby się chwalić ale na potwierdzenie że zawody dobrze wpływają na naszą sprawność to wspaniała gimnastyka umysłu. Polecam.
Czy każde zawody mi się podobają? To inny temat i mam też do zawodów poważne zastrzeżenia, jednak do trenowania szarych komórek im większy QRM tym lepiej. hi hi
73! Jul. SP3PL HSC # 179.

PS. Przepraszam za ten duzy -długi post ale ten temat wkleje jeszcze na portalu PDXA


  PRZEJDŹ NA FORUM