Helix czy cross yagi
Antena do łączności ham sat
Antena Helikalna (śrubowa) to bardzo dobra antena ma tylko jedną wadę, jest tylko do odbioru polaryzacji kołowej, mało tego nie można w niej zmienić kierunku polaryzacji kołowej. Moim zdaniem ta właściwość spowodowała mniejsze zainteresowanie wśród radioamatorów. Bo kołową polaryzację mają tylko satelity. Mało tego do odbioru satelity trzeba mieć dwie anteny helikalne prawoskrętną i lewoskrętną, tymczasem wystarczy jedna crossyaga przełączana na lewo lub prawoskrętną, mało tego crossyagę można też używać do polaryzacji pionowej lub poziomej i skośnych. Corssyaga jest pod tym względem bardziej uniwersalna dla radioamatora. Do satelity musisz mieć na dodatek anteny na minimum dwa pasma, czyli w sumie podstawowy zestaw helokali to dwie na jedno pasmo i dwie na drugie pasmo (cztery nośniki), do tego samego wystarczą ci po jednej crossyadze na każde pasmo (dwa nośniki). Radioamatorzy po prostu są bardziej różnorodni w swojej działalności od zastosowań profesjonalnych tylko odbiór danej stacji i nic więcej, dlatego nie wszystko co dobre dla profesjonalisty jest wygodne dla amatora.


  PRZEJDŹ NA FORUM