Skrócony dipol na pasmo 80m
Lekki prosty tani i 20m tez styka
    sp5etb pisze:

    ...
    No to idźmy jeden krok dalej. Ramię dipola ok. 5m, potem cewka i drugi kawałek drutu. Teraz dostroić ten dipol 2x5m do pasma 20m, potem dołączyć po drugim kawałku ok.5m i zestroić na 40 m. Potem wstawić w środek cewki i dobrać indukcyjność by uzyskać rezonans na 80m. I mamy antenę do pracy na 80, 40, 20 oraz na 3 harmonicznej na 15m. Na razie tylko teoretycznie, ale jak to widzicie?
    Pozdrawiam,
    Andrzej.

Bierzesz dwa równe kawałki drutu. Rozpinasz jak dipol. Dostajesz zaciski anteny. Do tych zacisków dołączasz linię łączącą z ATU (->, taki transformator impedancji). Natomiast nadajnik łączy z ATU koncentryk 50 om. Na tej linii (koncentryka TX->,ATU) musisz zapewnić zamkniecie rezystancją 50om, bo nadajniki zazwyczaj nie lubią nic innego. Natomiast istotne jest co sie dzieje dalej z mocą przesłaną. Jeśli straty na odcinku ATU->,zaciski anteny są akceptowalne, to walka z dostrajaniem czegokolwiek do jakiejkolwiek częstotliwości nie jest uzasadniona z punktu widzenia kosztów. A koszty to nie tylko cena materiału czy wyposażenia. Jak antena wisi wysoko, to dość trudny bywa dostęp do niej, a to potrafi utrudnić jej nieustanne dostrajanie. No chyba, że kogoś pasjonuje twórczość metaloplastyczna w przestrzeni. W sumie fajne zajęcie. :-) Tym niemniej, jeśli chodzi o sprawność systemu antenowego, czy się rozproszy moc w linii, czy w cewkach wydłużających antenę, jest zupełnie bez znaczenia. Literatura dobrze opisuje dlaczego sprawność anteny drastycznie spada z długością <, 1/2 lambda. Nie ma sensu dopasowywać wielopasmowych anten <, 30 MHz bezpośrednio do wymagań nadajnika.


  PRZEJDŹ NA FORUM